Antoś miał ubytek w przegrodzie między-komorowej serca (VSD) i maleńki ubytek w ścianie między-przedsionkowej (ASD)... Mógłby być operowany gdyby nie miał zespołu Patau... Pamiętam jak przy porodzie powtarzałam sobie że nieważne jak boli, Boże chroń tylko moje dzieciątko. A przy tej całej stracie chyba żadna z nas nie pamięta już bólu porodowego lub po porodowego tylko ból rozpadającego się na milion kawałków serca.