Dziękuje dziewczyny za wsparcie, nie wiem co ja bym bez Was zrobiła...z nikim nie rozmawiam o moich uczuciach, nawet z Grzesiem...tylko z Wami, tylko na tym forum mówię co naprawdę czuje i myślę-dziękuje. Justynko oczywiście,że mnie nie uraziłaś wpisem, wręcz przeciwnie wzruszyłaś, bo jest dokładnie tak jak mówisz są dni kiedy myśle ,że już sobie radzę, ale po nich pojawiają się dni kiedy mam ochotę rzucić się z mostu, tak jak dzisiaj...ostatnio śmiałyśmy się z moją teściową,że Szymonek zawsze bedzie najukochańszym synkiem, bo nigdy nie napsuje mi nerwów...;) ehh wszystko jest takie pogmatwane... Światełka dla wszystkich naszych wspaniałych aniołków(**)(**)(**) Iwona mama aniołka Szymonka ur 02.08.2013 zm 24.09.2013[*][*][*] Adasia 30.08.2014 i córeczki w brzuszku <3
|