Mówią że po dzieciątku nie ma się żałoby no ale bez przesady patrząc na zachowanie Twoich teściów, a tym bardziej powinni też pomysleć o Was -tobie i twoim mężu Moja rodzina też jakoś bardzo nie przeżywa śmierci mojej córeczki może się mylę ale tak mi się wydaje,teściowa i moja mama na cmentarz chodzą często, ale teść i mój ojciec już mniej, a statnio tez mnie teść wkurzył aż się z nim ostro pokłóciłam, zapytał się mojego męża przed świętami jaką wódkę kupić na święta, jak ja się zagotowałam myślałam że go rozniosę, tak się darłam i płakałam jak nigdy, a on spuścił głowę i nic się nie odezwał, Kochamy Cię Córeczko i Tęsknimy...każdego dnia coraz bardziej...
Iza mama Aniołka Martynki ur. 17.08.2005 zm. 24.10.2013[*] i Szymonka ur. 15.05.2012
|