No właśnie też tak myślę,bo mój Dominik jak zabierali Go na blok to sie przebudził i zapytał"czy mam się modlić???"Nigdy nie zadawał takich pytan przed operacją.I kolejne słowa"mama ja mam dla kogo żyć"Też mi sie wydaje,że coś przeczuwał.A ostatnie słowa"kocham was bardzo"-nigdy nie był wylewny,ciężko nastolatkowi powiedzieć takie słowo...EEEECHHH Mama Dominika ur.30.07.96-(*)02.10.2013 i Natalki ur.30.09.2014