Goniu, nie wymagaj teraz od siebie, żebyś nie miała w sobie złości i żalu. Na pogodzenie przychodzi czas...żałoba rządzi się swoimi pewnymi prawami. I wydaje mi się, że nie da jej się przeżyć bez złości, bez zaprzeczenia. Ją rzeczy Zuzi schowalam na drugi dzień po jej śmierci.zostawiłam w takiej specjalnej skrzyni jej rzeczy, które były jej najbliższe. Niektóre zabawki, koce, ubranka, łyżeczkę... Czasami wyjmuję to wszystko,jak czuje taką potrzebę. ------------ "Śmiertelnie chore dzieci wiedzą, że umrą. Jest to wiedza nieświadoma ale kieruje ich postępowaniem. Ci, którzy żegnają się z nimi, mają przytępiony słuch. Jesteśmy głusi na przekazy umierających."
|