Listopad to dla mnie ciężki miesiąc... 20-Pierwsza rocznica śmierci Lilianki i Gabrysi, 25-Szóste urodziny Wikuni i jej braciszka bliźniaka... 8 dni później czyli 3 Grudnia 6 rocznica śmierci Wiki...Jak sobie poradzić z takim przeskokiem emocji?
Wikuniu jutro jadę do Pradziadziusia...To pierwsze święto Wszystkich Świętych odkąd odszedł...Tak mi go brak...Potem przyjdziemy do Ciebie Aniołku,nie bój się mamusia o tobie nie zapomni...Kocham Cię Skarbie i tęsknię
Mama trzech Anielskich Córeczek Wikunia {*25.11.07 +03.12.07} Lilianka i Gabrysia{*+20.11.2012} Oraz dwóch ziemskich Synków(dzidzia loczka i chudzinka);-) i Jagódki 20.07.2015