Oto kolejny dzień bez mojego synka .... Nie wiem co napisać bo słów nie znajduje. Nie dosc że nie mam dziecka to cała reszta jak poprawianie pomniczka już mnie bolało, a zdjęcie, które zamówiłam na pomniczek jest nie takie jak chciałam. Moje kochane skarby mają wygląd jak w momencie kiedy już nie oddychał. Może się to wydawać błache, nieistotne a jednak gdzieś zabolało ...... Wiedziałam że coś będzie nie tak w końcu te moje sny lubią przepowiadać coś złego. Światełka mrówasku prosto do nieba ((**)) ((**))