Doskonale Cię rozumie, ja Mikołaja jak jest chory, nawet jak lekko kaszle to zabieram do nas do łóżka w nocy i czuwam. Kładę dłoń na klatce piersiowej i czekam na każdy oddech. Gdy śpi to też sprawdzam. Mimo, że jest duży i silny.
Światełka dla Twojego Kacperka. Dużo zdrowia dla Córci :). A dla Ciebie :). To czego potrzebujesz :).