Jutro "obchodze" roczek córeczki, choc rocznica jej smierci bedzie dokladnie za miesiac...to okrutne, to tak boli...wciaz nie moge sie pozbierac choc niby zycie toczy sie dalej, tak jakby nic sie nie stalo... Jestem z Toba, placze razem z Toba, chcialabym Ciebie utulic i móc cos zrobic, zebys i Ty i ja, zebysmy mogly przytulic nasze córeczki w dniu ich urodzin... Swiatelka dla Twojej Zuzi (*)(*)(*)(*)(*)(*) mam nadzieje, ze moja Madzia jest gdzies z nia, ze trzymaja sie gdzies razem, ze im dobrze...lepiej niz nam...
|