dlaczego.org.pl  
Forum dlaczego.org.pl  >> STRATA DZIECKA
Nie jeste¶ zalogowany!       

Kubu¶- mój Aniołek *18.09.2012Hits: 3170
Ryba2508  
25-09-2012 21:54
[     ]
     
Tak bardzo Ľle mi bez Niego!!!

Nasz Skarb pojawił się pod moim sercem po 2 latach starań o Niego. Cud, ogromna rado¶ć!!!
Miesi±c temu dowiedzieli¶my się o Jego chorobie. Walczyli¶my o Niego, był bardzo dzielny...
Zamkn±ł swoje piękne oczka tydzień temu, w 19tc...

Kubusiu!
Tak bardzo tęsknię z Tob±!!!
..................................
Podczas kontrolnej wizyty w 14 tygodniu ci±ży lekarz, który prowadził moj± ci±żę, powiedział że nie ma dla nas dobrych wiadomo¶ci. Na podstawie przeprowadzonego badania USG poinformował, że nasze maleńkie dziecko ma prawdopodobnie poważn± wadę genetyczn±. Usłyszeli¶my, że dziecko nie ma szans na przeżycie. Jeżeli uda mu się przeżyć cały okres ci±ży, to i tak po porodzie umrze. Otrzymałam skierowanie do poradni genetycznej w Bydgoszczy, w celu przeprowadzenia amniopunkcji. Lekarz poinformował nas również o tym, że jeżeli wyniki będ± złe, to lekarze w poradni będ± nas namawiali na zakończenie ci±ży.
W jednej chwili zawalił się nasz cały ¶wiat. Przez ostatnie dwa lata starali¶my się o dziecko. W tym czasie dowiedziałam się o chorobie- endometriozie. Miałam przeprowadzony zabieg usunięcia torbieli na jajnikach, ponad pół roku po zabiegu byłam leczona farmakologicznie. Od marca 2012 ponownie starali¶my się o dziecko. Walczyli¶my z lekarzem, który po każdym nieudanym cyklu twierdził, że wyj¶ciem dla nas będzie zabieg In Vitro. My jednak za każdym razem mówili¶my, że chcemy walczyć o nasze Maleństwo w sposób naturalny. Chwila, kiedy dowiedziałam się, że jestem w ci±ży była dla nas jedn± z najpiękniejszych chwil w życiu. Był to nasz mały cud- dar od Boga, za który byli¶my ogromnie wdzięczni. Całe to szczę¶cie, które nas przepełniało zniknęło w ci±gu kilku minut podczas wizyty u lekarza.
Od tej chwili byli¶my bezradni. Cały czas zastanawiałam się, czy nasz Maluszek jeszcze żyje, czy bije Mu serduszko. Usłyszeli¶my, że nie ma dla naszego dziecka szans, że nie przeżyje. Nie mogli¶my się z tym pogodzić! Następnego dnia rano udali¶my się do szpitala w Inowrocławiu, aby uzyskać opinię innego lekarza na ten temat. Jechali¶my pełni nadziei, że może jednak kto¶ widzi szanse dla naszego Maluszka. Niestety, usłyszeli¶my to samo, a nawet więcej. Pani dr powiedziała, że lepiej aby dziecko jak najszybciej samo umarło, ponieważ jeszcze nie czuję ruchów dziecka, więc nie jestem jeszcze do niego tak bardzo przywi±zana. Jeżeli nadal będzie żyło to trzeba będzie zakończyć ci±że.
Był to nasz kolejny upadek, kolejne załamanie. Dopiero wtedy zrozumiałam, że lekarze namawiaj± nas do zabicia naszego Maluszka tylko dlatego, że jest chore. Zaczęłam je kochać jeszcze bardziej. Nie mogłam poj±ć tego, że nasze dziecko jest chore, że być może cierpi, że Jego serduszko jeszcze bije a lekarze nie chc± pozwolić mu żyć. Modliłam się, aby nikt nie wymuszał na mnie podjęcia decyzji o zabiciu naszego dziecka.
Zrozumieli¶my z Mężem, że być może otrzymali¶my dar od Boga tylko na chwilę- widocznie tak to dla nas zaplanował. Chciałam się przygotować jak najlepiej na możliwy moment odej¶cia naszego dziecka. Musiałam wiedzieć czy szpital ma obowi±zek wydania ciała, nawet maleńkiego, aby¶my mogli Je godnie pochować. Jednocze¶nie nie chciałam na to wszystko pozwolić i pragnęłam walczyć o to małe życie, ale nie wiedziałam jak i gdzie. Czułam, że wraz z Mężem jeste¶my sami a wszyscy inni s± przeciwko nam.
Szukałam artykułu, którego kiedy¶ czytałam. Były tam opisane procedury w przypadku ¶mierci dziecka w wyniku poronienia, obumarcia lub po porodzie. Niestety nie odnalazłam tego, czego szukałam. Natrafiłam jednak na artykuł o szpitalu ¦więtej Rodziny w Warszawie. Napisałam maila, w którym pytałam, czy szpital będzie miał obowi±zek wydania ciała naszego Maleństwa. Prosiłam też o pomoc i radę czy możemy jeszcze co¶ zrobić aby ratować życie naszego dziecka.
Następnego dnia mieli¶my zgłosić się na konsultacje, gdzie lekarze mieli się nami zaj±ć. Trafili¶my pod opiekę wspaniałych lekarzy, którzy walczyli z nami o Kubusia. Potwierdzali, że dziecko jest chore, ale żyje dlatego należy o Niego walczyć.
Od momentu kiedy trafili¶my do Warszawy aż do chwili kiedy dowiedziałam się, że serduszko Kubusia przestało bić, min±ł miesi±c. Był to najpiękniejszy okres, który spędzili¶my z naszym dzieckiem. Codziennie z Nim przez cały czas rozmawiali¶my, chwalili¶my, że jest taki dzielny bo walczy o życie. Powtarzali¶my rano, w dzień i wieczorem jak bardzo Go kochamy. M±ż każdego wieczoru tulił brzuszek do snu i każdego ranka budził Kubusia. Ja mogłam poczuć pierwsze kopniaki naszego synka... Lekarze, którzy mówili o możliwo¶ci zakończenia ci±ży chcieli nas pozbawić tych kilku pięknych dni z naszym synkiem.
Kubu¶ zasn±ł na zawsze, urodziłam Go 18 wrze¶nia o godz. 21:00 Mieli¶my możliwo¶ć, dzięki wspaniałym lekarzom w Warszawie, pożegnania się z naszym Kubusiem. Mogli¶my zobaczyć jaki był ¶liczny. Pogłaskali¶my Go po r±czce, policzyli¶my wszystkie Jego paluszki... Maleńki człowiek a nie płód!!! Pożegnanie się z naszym Kubusiem było dla nas bardzo ważne. My¶lę, że dzięki temu jest nam łatwiej przej¶ć obecnie przez ten ciężki czas żałoby.
------------------ 

Ostatnio zmieniony 04-07-2014 23:37 przez Ryba2508

  Temat Autor Data
*  Kubu¶- mój Aniołek *18.09.2012 Ryba2508 25-09-2012 21:54
  Re: Kubu¶- mój Aniołek *18.09.2012 Magija 25-09-2012 21:57
  Re: Kubu¶- mój Aniołek *18.09.2012 Mama 3 kobietek 25-09-2012 22:15
  Re: Kubu¶- mój Aniołek *18.09.2012 Ryba2508 25-09-2012 22:23
  Re: Kubu¶- mój Aniołek *18.09.2012 Magija 25-09-2012 22:27
  Re: Kubu¶- mój Aniołek *18.09.2012 Aga79 25-09-2012 22:33
  Re: Kubu¶- mój Aniołek *18.09.2012 Ryba2508 25-09-2012 22:43
  Re: Kubu¶- mój Aniołek *18.09.2012 Magija 25-09-2012 22:46
  Re: Kubu¶- mój Aniołek *18.09.2012 Ewelina85 25-09-2012 23:06
  Re: Kubu¶- mój Aniołek *18.09.2012 ReniaR 25-09-2012 23:08
  Re: Kubu¶- mój Aniołek *18.09.2012 Jola mama Aniołka Małgosi 26-09-2012 00:06
  Re: Kubu¶- mój Aniołek *18.09.2012 aagnieszkkaa 25-09-2012 23:18
  Re: Kubu¶- mój Aniołek *18.09.2012 suchoparek82 26-09-2012 08:08
  Re: Kubu¶- mój Aniołek *18.09.2012 Caterina 26-09-2012 08:59
  Re: Kubu¶- mój Aniołek *18.09.2012 mery.k 26-09-2012 19:09
  Re: Kubu¶- mój Aniołek *18.09.2012 Ryba2508 26-09-2012 20:09
  Re: Kubu¶- mój Aniołek *18.09.2012 Magija 26-09-2012 20:54
  Kubu¶- mój Aniołek *18.09.2012 CO DALEJ? Ryba2508 28-09-2012 13:38
  Re: Kubu¶- mój Aniołek *18.09.2012 CO DALEJ? Caterina 28-09-2012 15:15
  Re: Kubu¶- mój Aniołek *18.09.2012 CO DALEJ? Magija 28-09-2012 19:54
  Re: Kubu¶- mój Aniołek *18.09.2012 CO DALEJ? Ryba2508 02-10-2012 03:16
  Re: Kubu¶- mój Aniołek *18.09.2012 CO DALEJ? Magija 02-10-2012 11:36
  Re: Kubu¶- mój Aniołek *18.09.2012 CO DALEJ? mama Janka 02-10-2012 13:01
  Re: Kubu¶- mój Aniołek *18.09.2012 CO DALEJ? maigka 02-10-2012 20:22
  Re: Kubu¶- mój Aniołek *18.09.2012 Ryba2508 05-10-2012 08:18
  Re: Kubu¶- mój Aniołek *18.09.2012 mama_wiktorka 05-10-2012 09:50
  Re: Kubu¶- mój Aniołek *18.09.2012 Ryba2508 08-10-2012 06:39
  Re: Kubu¶- mój Aniołek *18.09.2012 Kubus :( 08-10-2012 15:11
  Re: Kubu¶- mój Aniołek *18.09.2012 Ryba2508 10-10-2012 06:48
  Re: Kubu¶- mój Aniołek *18.09.2012 mery.k 10-10-2012 17:02
::   w górę   ::
Przeskocz do :
Forum tworzone przez W-Agora