Darmo kochana, mocno cię przytulam, wiem jak i każda z nas - jak jest ci ciężko... Będzie dobrze, zobaczysz, będzie i nie kojarz starty Aniołka z chorobą Adasia, każda ciąża jest inna.. ja też się bałam kolejnej ciąży bo powiedziano mi, że mogę nie mieć więcej dzieci, ale tak się nie stało. Próbuj i nie bój się tego. Zdaję sobie sprawę, że widok innych ciężarnych boli, każda z nas to przechodziła.. Jest takie hiszpańskie przysłowie: Dios aprieta pero no ahoga - Bóg przyciska ale nie pogrąża - mi to po śmierci Marka i w oczekiwaniu na Jędrzeja bardzo pomogło. Będę się modlić za Ciebie. ściskam mocno Ewa - mama Marka (*28.05.2010 - + 10.06.2010) i Jędrzeja (*28.07.2011)
|