Re: Lusia, odeszła 27 grudnia 2011r. | Hits: 1069 |
|
Lucy  
16-01-2012 23:19 |
[ ] [Odpowiedź] [Widok uproszczony] [Rozwiń temat]
|
Najstarsza córka będzie miała 6 lat w maju, średnia ma 4 lata, Lusieńka była najmłodsza. Dziecko jak z książki, nie chorowała, jadła jak marzenie, spała całą noc, "gadała", śmiała się. Nie miała prawa się urodzic, jej ojciec miał wasektomię, gdy dowiedziałam się, ze jestem w ciąży byłam w kompletnym szoku, lekarz proponował aborcję, nie zgodziłam się, byłam sama z dwójka małych dzieci, ale nigdy nie zabiłabym tej "przypadkowej" kruszyny. I dobrze, Lusia była największym szczęsciem jakie moglabym dostac. Nieważne było, że ciężko, dużo pracy, jeden jej uśmiech dawał siłę by iśc dalej. 27 grudnia znalazłam ją martwą, wezwałam karetke, było za póżno, nie mogę sobie darowac, ze ona umarła obok mnie w łóżeczku gdy ja spałam. O 1.30 oddychała, o 3.30 tez, o 7 juz nie żyła. Nie dane mi było pojechac z nią do szpitala, bo głupi ludzie z pogotowia sobie po prostu pojechali z powrotem, zostawili ja na podlodze, policja zawiozła mnie do mojej przyjaciółki i zostawili mnie tam na 4 godziny bez zadnego kontaktu, nie wiedziałam co się dzieje, co z moją córeczką, nie nie wiedziałam, tylko tam siedziałam otępiała. A moje dziecko w tym czasie zabrali do kostnicy, zobaczyłam ją dopiero za dwa dni, tuż przed sekcja. I tydzień po sekcji, gdy przebierałam ją ze szpitalnych rzeczy i przygotowywałam do trumny. Moja piękna, słodka dziewczynka. Czasem myślę, że to sen, że wrócę do domu i ona tam będzie uśmiechając sie do mnie jak zawsze, ale nie, jej nie ma. Tylko garśc zdjęc, jakiś kawałek filmu w telefonie, i jej głos. Wiem, ze to może się wydawac dużo, wielu rodziców nie ma az tyle, ale tak naprawde to jest żałosne nic, w porównaniu z uczuciem jakiego doznawałam kiedy ją tuliłam, całowałam, karmiłam, gdy spała u mnie "pod pachą", to wszystko boli, tak strasznie boli.
Tajemnica miłości większa jest niż tajemnica śmierci. (O. Wilde)
Mama Mai, Julii i Aniołeczka Lusi http://lucjahelena.pamietajmy.com.pl
|
|
|
Temat |
Autor |
Data |
|
Nasza Najdroższa Lusia została Aniołem (3 lipca 2011 - 27 grudnia 2011) |
Mama 3 kobietek |
16-01-2012 21:31 |
|
Re: Lusia, odeszła 27 grudnia 2011r. |
joanna84 |
16-01-2012 21:41 |
|
Re: Lusia, odeszła 27 grudnia 2011r. |
Lucy |
16-01-2012 21:56 |
|
Re: Lusia, odeszła 27 grudnia 2011r. |
Tami |
16-01-2012 21:59 |
|
Re: Lusia, odeszła 27 grudnia 2011r. |
Aska |
16-01-2012 22:14 |
|
Re: Lusia, odeszła 27 grudnia 2011r. |
taktórapamięta |
16-01-2012 22:24 |
|
Re: Lusia, odeszła 27 grudnia 2011r. |
smutna mama |
19-01-2012 22:40 |
|
Re: Lusia, odeszła 27 grudnia 2011r. |
sylwetka74 |
16-01-2012 22:27 |
|
Re: Lusia, odeszła 27 grudnia 2011r. |
Lucy |
16-01-2012 22:31 |
|
Re: Lusia, odeszła 27 grudnia 2011r. |
lemoni80 |
16-01-2012 22:45 |
|
Re: Lusia, odeszła 27 grudnia 2011r. |
taktórapamięta |
16-01-2012 22:51 |
|
Re: Lusia, odeszła 27 grudnia 2011r. |
mag_p |
16-01-2012 22:47 |
|
Re: Lusia, odeszła 27 grudnia 2011r. |
Lucy |
16-01-2012 23:19 |
|
Re: Lusia, odeszła 27 grudnia 2011r. |
taktórapamięta |
16-01-2012 23:34 |
|
Re: Lusia, odeszła 27 grudnia 2011r. |
Lucy |
16-01-2012 23:41 |
|
Re: Lusia, odeszła 27 grudnia 2011r. |
taktórapamięta |
16-01-2012 23:47 |
|
Re: Lusia, odeszła 27 grudnia 2011r. |
Anna Aneta |
17-01-2012 00:28 |
|
Re: Lusia, odeszła 27 grudnia 2011r. |
sylwia1975 |
17-01-2012 07:38 |
|
Re: Lusia, odeszła 27 grudnia 2011r. |
Nadia7 |
17-01-2012 09:06 |
|
Re: Lusia, odeszła 27 grudnia 2011r. |
tipta86 |
17-01-2012 09:30 |
|
Re: Lusia, odeszła 27 grudnia 2011r. |
Ewa41 |
17-01-2012 10:00 |
|
Re: Lusia, odeszła 27 grudnia 2011r. |
Dodis |
17-01-2012 10:27 |
|
Re: Lusia, odeszła 27 grudnia 2011r. |
Lucy |
17-01-2012 10:31 |
|
Re: Lusia, odeszła 27 grudnia 2011r. |
Lucy |
17-01-2012 10:54 |
|
Re: Lusia, odeszła 27 grudnia 2011r. |
Lucy |
17-01-2012 10:27 |
|
Re: Lusia, odeszła 27 grudnia 2011r. |
mamamai |
17-01-2012 10:47 |
|
Re: Lusia, odeszła 27 grudnia 2011r. |
Mama 3 kobietek |
17-01-2012 11:14 |
|
Re: Lusia, odeszła 27 grudnia 2011r. |
Wera |
17-01-2012 13:03 |
|
Re: Lusia, odeszła 27 grudnia 2011r. |
maxi |
17-01-2012 13:29 |
|
Re: Lusia, odeszła 27 grudnia 2011r. |
Ewelina85 |
17-01-2012 14:58 |
:: w górę ::
|