Syneczku moj kochany, wiesz, mamusia wróciła do pracy. Zaczęłam pracować z dzieciaczkami w przedszkolu, małe, słodkie 4-latki...Tak miałam dużo zajęć i zabawy, że nie myślałam o niczym smutnym. Myslałam, ze nie dam rady...może to dobrze, ze to tylko 4 godzinki. Szybko zleciało... Mam nadzieję, że jesteś ze mnie dumny.
Dopiero teraz jest mi smutno, gdy wróciłam do domu i znowu mam wolne mysli... Chciałabym kiedyś się tak z Tobą pobawić... Moje słoneczko kochane, tęsknie bardzo :*
............................... Mama Mateuszka *+01.08.2011 [*] 39tc oraz słoneczka Laury *01.04. 2014r. http://mateuszekaniolek.pamietajmy.com.pl/
|