To co napiszę, będzie pewnie kolejnym banałem, który powtarzają Ci teraz wszyscy dookoła. Przeżywasz żałobę, masz prawo być smutna, niezrozumiana, wyobcowana. To bardzo trudny okres dla Mamy, która straciła Ukochane Dziecko.
Czas leczy rany. Po prawie czterech latach od śmierci Synka mogę to napisać. Tęsknię za Synkiem, ale... ... w życiu jestem szczęśliwa :-)
Bądź dla siebie wyrozumiała. Ściskam
|