Strasznie mi przykro niestety nie poradzę tobie jak ulżyć w cierpieniu bo to się nie da ,trzeba żałobe przejść w żadnym wypadku nie można jej tłumić w sobie to jest pierwszy etap,który trwa najdłużej,płacz,krzycz wszędzie kiedy masz na to ochotę ,mogę tylko powiedzieć że z czasem tym bólem nauczysz się żyć ale jeszcze wiele miesięcy przed tobą. Światełka dla twojego Aniołka(*)(*)(*)(*)(*)(*)(*)(*) Mama Natalki ur/zm 05.03.2010 i synka pod sercem 28tc D.Czekaj
|