Antosiu jutro minie rok od Twojego odejścia....
Długi, trudny, bolesny rok dla Twoich najbliższych. Dodawaj sił rodzicom Skarbie.
Dla mnie ten dzień był również bardzo ciężki, Franuś był tego dnia bardzo niestabilny ale czekałeś jeszcze trzy tygodnie aż przyjdzie do Ciebie. Ja wierzę, że jesteście kolegami, ja wierzę, że to nie przypadek że nasze losy się tak połączyły... Lubię czasem myśleć, że szlejecie Tam w niebie razem, że jest Wam raźniej...
...pewnie chodzilibyście razem do przedszkola. Tam pewnie też jest przedszkole i Tam kiedyś wszyscy się spotkamy...
Antosiu mnóstwo najjaśniejszych światełek dla Ciebie na czas rocznicy ((*))((*))((*))((*))((*))((*))((*))((*))((*))((*))((*))(*))((*))((*))((*))((*)) Franusiu uściskaj mocno Antosia od nas wszystkich
Wiolu jesteśmy z Wami, jak zawsze. mama Franusia (7.03.2010 -14.04.2010) oraz Stasia, Julka i Wojtusia Moje Skarby! http://franciszekjakubkoziol.pamietajmy.com.pl
|