Co dalej...Chyba nie przewidzisz...Patrz na to, co jest teraz. Co możesz czerpać od bliskich osób i co możesz im dać i co chcesz im dać.
Jutro, jak wstaną Twoje chłopaki zrób im pyszne śniadanko (zleci Ci czas, a i może coś fajnego poczujesz, że możesz błachą rzeczą wywołać czyjś usmiech). Potem mocno ich przytul i ucałuj, dziękując, że ich masz Swoje dwa filary... i wyślijcie buziaki Szymonkowi. Skup się na tym, co teraz, nie rozmyślaj o przyszłości, bo to może faktycznie jeszcze zbyt trudne. Buziaki:*
Mama Królewny Zuzi(*) i Księżniczki Natalki ------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------- "Śmiertelnie chore dzieci wiedzą, że umrą. Jest to wiedza nieświadoma ale kieruje ich postępowaniem. Ci, którzy żegnają się z nimi, mają przytępiony słuch. Jesteśmy głusi na przekazy umierających."
|