Dziś mija miesiąc od dnia kiedy urodził się i odszedł do nieba nasz upragniony synek - Gabriel :( Bardzo mi trudno z tym życ, czas wcale nie leczy ran... Chociaż wiem że nasz synek jest w niebie z innymi Aniołkami i jest im dobrze, brakuje mi go strasznie, tęsknię za nim najbardziej na świecie... Kocham cie Syneczku, zawsze będziesz w moim sercu... Mama Anielskiego Gabriela (21TC) i trzech Fasolek (12TC)
|