sprzątałam na korytarzu otworztlam drzwi zeby pozamiatac z wycieraczki ,nagle spojrzalam na schody a tu mały cień dziecka ?czy to moj Maciuś ? na klatce nikogo nie było oprocz mnie!
Maciusiu kocham cię czy to ty kochany synku przyszles nas odwiedzic?a ja ci ze strachu drzwi zamkłam przepraszam Cie synku:(
|