Witaj. No tak jak dziewczyny piszą ile babek tyle zdań i opini:)
Stankiewicz ponoć dobry -ja byłam u niego raz. Było jako tako.
Chodzę do Szymańskiego. Szymański po obejrzeniu wyników sekcji od razu dał skierowanie na wszelakie badania(między innymi na koagulant tocznia i zespół antyfosfolipidowy nie musiałam nawet się o nie prosić)Wszystko mi wytłumaczył co i jak.Tak jak pisałam miły kulturalny i rzeczowy człowiek choc sprawia wrażenie dość oschłego. Niektórym to nie pasuje ale mi już w poszukiwaniu dobrego lekarza nie zalezy na tym by ze mną gadał i skakał koło mnie ale żeby był fachowy uczciwy i konkretny.Fakt że na wizyty chodzę już przygotowana z zestawem pytań i liczą sie dla mnie tylko wyrażne odpowiedzi i rokowania.Tym bardziej że mam 40 lat na karku:)
Jeżeli chcesz milszej obsługi to wtedy raczej Wojtynek:)Też dobry fachowiec:)
Teraz mi przyszło do głowy ze skoro chcesz się starać o dzidzie to może do Maleńczyka?W koncu ordynator szpitala to na przyszłość lepsze traktowanie w szpitalu i niech mi nikt nie mowi że tak nie jest.Jak sie do "szpitalnych"chodzi prywatnie to potem bardziej na oddziale się interesują.Ja miałam z nim do czynienia leżąć w szpitalu z ciążą pozamaciczną.Mało gada i taki jakiś jakby przytłoczony ciężarem spraw codziennych i jakby wiecznie nieobecny myślami ale też doktor nauk a ja już zwykłym lekarzom nie dowierzam:)
No i tyle bym miała ja od siebie do dodania:) Pozdrawiam:)