Re: sen, urojenie czy to w ogóle możłiwe??? | Hits: 164 |
|
Alexandra  
23-02-2010 21:15 |
[ ] [Odpowiedź] [Widok uproszczony] [Rozwiń temat]
|
Ja sobie myślę dokładnie tak, jak to ujęłam w moim wierszu, który przytoczyła Joannap... Czuję, że trójka moich Skarbów cały czas jest ze mną... Wiem, że są we wszystkich i we wszystkim, co kocham... A kocham mojego Męża, góry, morze, uwielbiam tęczę i promienie słońca, przedzierające się przez chmury, delikatne muśnięcia ciepłego letniego wiatru, przyrodę... I myślę sobie, kiedy mi źle, że przecież moje ukochane Skarby zawsze są ze mną i to tylko ode mnie zależy, czy zdołam je zobaczyć... Tylko muszę odczekać, aż oczy od łez obeschną, bo tak przez łzy, to trudniej jest to wszystko zobaczyć...
A wiersz najpierw zatytułowałam "Autopocieszanka", bo gdy było mi źle sama siebie nim pocieszałam. Potem umieściłam go, zapalając moim Dzieciaczkom wirtualne światełka na stronkach w portalu "Pamiętajmy", no a potem zaczęłam go umieszczać innym Aniołkom, aby choć troszkę pocieszyć ich Mamusie, które bardzo tęsknią i opłakują swoje Dzieci. Wtedy zmieniłam tytuł na: "Jestem przy Tobie, Mamo". Ale wcześniej okazało się, że mój wiersz tak się spodobał, że zaczęłam go odnajdywać w wielu miejscach w sieci i wiele Mamuś wkleiło go na stronkę swojego Maluszka w "Pamiętajmy". Tylko, że niewiele osób jakoś pamięta o autorce... Nie mam broń Boże pretensji. Smutno mi tylko, gdy na niektórych stronach widzę mój wiersz i podpis: "Autor nieznany"... Wtedy odruchowo coś we mnie krzyczy: "Jak to nieznany? Przecież to ja..." Umieściłam go też na stronce mojej Córci Poluni w "Pamiętajmy"...
Wszystkie Mamusie i Tatusiów mocno przytulam i życzę dużo siły, a wszystkim naszym Aniołkom zapalam jaśniutkie światełka: [*][*][*][*][*][*][*][*][*][*][*][*]...
I na koniec jeszcze raz mój wiersz:
"Autopocieszanka", czyli „Jestem przy Tobie, Mamo…”
Nie płacz, kochana Mamo ja patrzę na Ciebie co rano... Jak tylko oczka otworzę i skrzydła anielskie rozłożę to zaraz lecę do Ciebie pomimo, że jestem tu - w Niebie.
Lecę, by Ciebie utulić, do serca mego przytulić, głaskać Twe włosy rozwiane i skleić serce złamane.
I znajdziesz mnie w listku na drzewie I wiatru ciepłym powiewie I w jasnym słońca promieniu I w ptaku, co siadł na ramieniu.
W Tatrach i w szumie morza W tęczy łuku, barwnym jak zorza W Tatusia czułym uścisku Bo jestem tak bardzo blisko...
I śpiewam Ci liści szelestem I kocham - przy Tobie jestem w zachodzie i wschodzie słońca. Ja będę z Tobą do końca... [Autorka wiersza: Ola Szmajda - czyli ja]
Ola - Mama trójki Aniołków: Mateuszka (*+ 14.02.2006r.,7tc), Poli (+24.08.2007r. w 24tc - żyła 45 min. i zm. 24.08.2007r.) i Tymoteuszka (*+ 11.06.2008r.,20tc)
http://mateuszszmajda.pamietajmy.com.pl/ http://polaszmajda.pamietajmy.com.pl/ http://tymoteuszszmajda.pamietajmy.com.pl/
|
|
|
Temat |
Autor |
Data |
|
sen, urojenie czy to w ogóle możłiwe??? |
goska01 |
23-02-2010 12:58 |
|
Re: sen, urojenie czy to w ogóle możłiwe??? |
tecza |
23-02-2010 13:49 |
|
Re: sen, urojenie czy to w ogóle możłiwe??? |
Joannap |
23-02-2010 14:04 |
|
Re: sen, urojenie czy to w ogóle możłiwe??? |
asiac |
23-02-2010 14:24 |
|
Re: sen, urojenie czy to w ogóle możłiwe??? |
Alexandra |
23-02-2010 21:11 |
|
Re: sen, urojenie czy to w ogóle możłiwe??? |
anna wolska |
23-02-2010 14:15 |
|
Re: sen, urojenie czy to w ogóle możłiwe??? |
anna wolska |
23-02-2010 14:15 |
|
Re: sen, urojenie czy to w ogóle możłiwe??? |
tecza |
23-02-2010 14:32 |
|
Re: sen, urojenie czy to w ogóle możłiwe???-do Tecza |
anna wolska |
23-02-2010 16:03 |
|
Re: sen, urojenie czy to w ogóle możłiwe??? |
aneta2008 |
23-02-2010 22:22 |
|
Re: sen, urojenie czy to w ogóle możłiwe??? |
goska01 |
23-02-2010 14:53 |
|
Re: sen, urojenie czy to w ogóle możłiwe??? |
sylwia1975 |
23-02-2010 16:51 |
|
Re: sen, urojenie czy to w ogóle możłiwe??? |
goska01 |
23-02-2010 17:19 |
|
Re: sen, urojenie czy to w ogóle możłiwe??? |
weraamela |
23-02-2010 19:03 |
|
Re: sen, urojenie czy to w ogóle możłiwe??? |
Renata70 |
23-02-2010 19:06 |
|
Re: sen, urojenie czy to w ogóle możłiwe??? |
kulkry58 |
23-02-2010 19:38 |
|
Re: sen, urojenie czy to w ogóle możłiwe??? |
Alexandra |
23-02-2010 21:15 |
|
Re: sen, urojenie czy to w ogóle możłiwe??? |
smutna mama |
23-02-2010 21:27 |
|
Re: sen, urojenie czy to w ogóle możłiwe??? - do Alexandra |
Joannap |
23-02-2010 21:47 |
|
Re: sen, urojenie czy to w ogóle możłiwe??? - do Alexandra |
vanilia |
23-02-2010 22:10 |
|
Re: sen, urojenie czy to w ogóle możłiwe??? - do Joannap |
Alexandra |
23-02-2010 22:22 |
|
Re: sen, urojenie czy to w ogóle możłiwe??? |
TyszAnka |
23-02-2010 22:05 |
|
Re: sen, urojenie czy to w ogóle możłiwe??? |
jolek |
24-02-2010 07:09 |
:: w górę ::
|