w październiku straciłam swoje maleństwo . Minęły niecałe 4 miesiące, a ja podejrzewam,że moge być ponownie w ciąży. Zapierałam sie,że póki co nie będe chciała mieć kolejnego dziecka, a tu prosze. Czy to nie za szybko? oczywiście jak sie wszystko potwierdzi nie będe lamentowała,tylko zamierzam sie tym faktem cieszyć, ale chciałabym wiedzieć co o tym sądzicie, kiedy jest odpowiednia pora na kolejne dziecko po stracie. NIe przejmuje sie opiniami ludzi wokół, ale wiadomo,że potrafią bardzo krzywdzić i mówić różne rzeczy.
mama Mikołajka 23.10.2009 30 tydz
|