już jutro 30 listopada o 7.00 miałbys 3 latka czas leci a ja czuje jakby to było wczoraj , jakby czas zatrzymał się w miejscu , pamietam ten dzień, to jeden z najpiekniejszych dni w życiu zapowiadało sie tak pieknie , urodziłes sie zbyt wczesnie ale byłes syneczku , czułam sie taka dumna , nie mogłąm uwierzyć ze jestem mama byłam taka szczesliwa ze los mi ciebie dał , ale nie na zawsze wtedy jeszcze tego nie wiedziałam , pamietam pierwsze nasze spotkanie , lezałeś taki malenki w inkubatorku , podłączony do tych wszystkich maszyn, dzieki nim żyłe, przecież w moim brzuzku było by ci lepiej, ale los tak chciał, cieszyłam sie a zarazem płąkałam , Boże prosiłam o kazdą godzine spedzona przy tobie chciałam sie napatrzec aby starczyło mi na zawsze , chyba czułam ze nie bedzie nam dane długo byc razem , syneczku wszystkiego najlepszego w dniu urodzin, wiem ze tam w niebie bedzie przyjecie dla ciebie ze bedziesz dmuchał swoje świeczki, i jestes szczesliwy z innymi Aniołkami. Badz moim Aniołem Stróżem mama- ANDRZEJKA ur.w 24 tyg.ciązy (ur.30.11.2006- zm. 3.12.2006) mama 6 letniej Amelki i malutkiego Antosia
|