Po odejściu naszego Synka (a żył 5 dni) lekarze powiedzieli nam że bez względu na nasza wolę zostanie wykonana sekcja zwłok. Powiedzieli że nie mamy na to wpływu. Teraz zastanawiam się czy tak jest na prawdę. Śmierć naszego Synka była i jest dla nas ogromnym ciosem, a to co robili z jego małym ciałkiem jeszcze nas dobija.