 Jagódki dla Aniołków | Hits: 384 |
|
gabi
02-06-2008 09:34 |
[ ]
[Odpowiedź] [Widok uproszczony] [Rozwiń temat]
|
Długo zastanawiałam się czy opisać tą historię ,bo znam reakcję ludzi którym to opowiedziałam i ten wyraz twarzy,jak gdybym była jakaś zdziwaczała.
Mojej babci umarł synek w czasie wojny Adaś miał 1 rok i 6 dni.Jak byłam dzieckiem i nadchodził sezon truskawek i czereśni moja babcia nigdy ich nie jadła ,nie chciała ,nie mogłam zrozumieć dlaczego ,mówiła tylko że to dla Adasia.Gdy już byłam starsza babcia opowiedziała mi dlaczego nie je tych tegorocznych owoców do święta Matki Boskiej Jagodnej-2 lipca.Otóż 2 lipca w kosciele katolickim obchodzimy własnie to swięto i Matka Boska obdarowuje aniołki jagódkami i te anniołki których mamusie zjadły przed tym świętem jagode nie dostaja jej i płacza a te których mamusie jej nie zjadły dostaja jagódki,dopiero po mszy świętej moja babcia zjadała pierwsza jagódke i pamiętam jak czekałam na ten moment zeby ja poczęstować a ona wtedy zjadała ją z radością że jej Adaś też jest szczęśliwy.
Ja też tak robię juz czwarty rok i daje mi to ogromną radość że mogę dla mojej córci coś zrobić,chociaż ludzie tego nie rozumieją i patrzą na mnie dziwnie jak mówię że zjem dopiero 2 lipca -to zabobony,dla mnie to nie jest zabobon.
Jestem bardzo szczęśliwa ze oprócz zniczy mogę dać Jej coś jeszcze i daje mi to ogromną radość-kocham Cię Gabrysiu.
edyta mama Gabrysi[41tc.+*22.02.05] Sebusia i Szymusia http://gabrysias.pamietajmy.com.pl/index.php
|
|
|
:: w górę ::
|
