Witam! Moja córeczka miałaby już ponad 7 miesięcy... W 20 tyg. ciąży dowiedzieliśmy się,że nasza córeczka ma złożoną wadę serca, lekarze od samego początku nie dawali szans ale ja tak bardzo walczyłam, tak bardzo chciałam aby była z nami.Przeszliśmy szereg badań i usłyszeliśmy,że szanse są bardzo znikome i możemy zdecydować się na przerwanie ciąży. Jednak która matka zdecydowałaby się na coś takiego. żyliśmy nadzieją... W 34 tc okazało się,że doszło do niewydolności krążeniowej i obrzęku płodu. 22.07.2007 nasza Julka przyszła na świat,żyła niecałą godz. i nawet nie było mi dane jej zobaczyć... Dla Ciebie córeczko (***)(***)(***)(***) z prośbą abyś nad nami czuwała Aniołku nasz kochany. mama Aniołka JULKI
|