Hania! Śmierć Twojego Maluszka to nie jest kara dla Ciebie! To nie jest Twoja wina. Zrobiłaś, co zrobić powinnaś była. Pojechałaś do lekarza po pomoc. Być może lekarz popełnił błąd. Może nie. Może było mu wszystko jedno. A może starał się i działał zgodnie ze swoją wiedzą, najlepiej jak umiał.
Niestety lekarz to zawód, jak każdy inny. Nie wszyscy mają talent, nie wszyscy mają szczęście, nie wszyscy pracują z pasją. A niektórzy się starają, a i tak im nie wychodzi.
Ale wiem oczywiście, o czym piszesz, bo ja na pewno powinnam była zrobić więcej. sama - mama Hanulki (+18.09.2007, 37tc.) i Łukaszka (*28.04.2009)
|