Patrzę w twe piękne oczy, mój mądry kocie czytam w nich opowieść o mojej tęsknocie. Jestem ci wdzięczna za twój łebek puszysty wtulony we mnie, gdy płaczę… jak wszyscy, którzy przeżyć muszą, choć umarła w nich dusza razem z dzieckiem… razem z miłością, która porusza Tak bardzo lubię, gdy mruczysz przyjaźnie ufnie, szczerze przytulasz się do mnie. Kocham cię, kulko moja niezwykle słodka. I wybacz mi proszę, że bez mrugnięcia oka, gdyby kazali - oddałabym ciebie, byleby by znów… poczuć się matką…, byleby zdarzył się cud… beata mama Kuby (11 lat) i Aniołka (*8tc 05.09.2007)
|