dziewczyny jesteśmy już prawie 10 miesięcy po stracie...przed słyszalam oczywiście o poronieniach wśród znajomych ale od tego czasu znam juz 2 ciaze, gdzie Maleństwa miały wady letalne i ciąże były do terminacji. Lekarz powiedział komuś, że co 3 ciąża jet poroniona albo do terminacji...o co chodzi? co się dzieje? dziś waśnie koleżanka- moja Basia powiedziała, że znajoma straciła tak ciążę...oczywiście poprosiłam Basieńkę aby podała jej adres "dlaczego" bo nic tak mi nie pomogło być znów sobą jak ta strona....Fakt, nie jestem sobą sprzed ciąży,,...ale jestem nową sobą, silne JA. Przynajmniej tak mi się wydaje. Ale już żadnych kopów życie dobrze? Basia również stara się o Dzieciątko i jak tak słyszy co się dzieje dookoła jest pełna obaw...
http://keiti78.blog.onet.pl
|