Re: Minal rok – podsumowanie | Hits: 488 |
|
natkaszczerbatka  
04-04-2007 13:19 |
[ ] [Odpowiedź] [Widok uproszczony] [Rozwiń temat]
|
Takie podsumowanie to ważna sprawa. A Wielkanoc to dobra okazja do tego. Dzięki Aka, że zaczęłaś ten wątek.
U mnie minęło już więcej niż rok, ale czy to ma znaczenie? Kiedyś zastanawiałam się, czy czas ma jakieś znaczenie w naszej sytuacji. Nie czas, ale raczej to czym go wypełniamy.
Jeśli nie przeżyjemy żałoby w pierwszych latach po stracie, to i tak to wraca ... nawet po trzydziestu latach. W przypadku maleńkich dzieci, to częsta praktyka - otoczenie wmawia nam, że właściwie nic sie nie stało ... A my temu ulegamy. Dopiero po latach okazuje się, że rozpacz wraca ze zwiększoną jeszcze intensywnością ...
Moje podsumowanie ... dużo się zmieniło przez te cztery lata. Właściwie to nie wiem czy cztery czy dwa ... zależy od której straty liczyć.
Praca nad stroną, zaangażowanie w Dlaczego nie pozwala mi odejść od tego tematu. Myslę o moich dzieciach nieustannie, ale chyba już z większą nadzieją i uśmiechem. Jednak są, w innej postaci, ale są. Takie dobre duszki, które czuwają nad naszą rodziną i nad wszystkimi naszymi poczynaniami.
Ale tak naprawdę to najbardziej pomogła mi moja obecnie prawie 9-letnia córka. Od pierwszego dnia po przyjściu do domu ze szpitala. Ona pomogła mi pogodzić się z tym, że nie będę już miała więcej dzieci... cały czas mi pomaga ... czasem myślę że to za dużo jak na jedną małą dziewczynkę ...
A przy okazji. Wspomniałaś o tekście do broszury. Temat broszur powinien powrócić ... mam nadzieję, że wkrótce będzie można coś napisać na ten temat konkretnego.
|
|
:: w górę ::
|