opisywalam wczesniej jak stracilismy Coreczke. Jestem jednak pelna nadziei co do drugiej ciazy. Jakie jest prawdopodobienstwo wystapienia wad letalnych po raz drugi? Lekarz mowil, ze zadne...ze to loteria...statystyka....po przeczytaniu postu od Hugs jestem przerazona. Czy jest wiecej takich przypadkow? Ja drugi raz tej traumy nie przezyje. Usciski i hugsy dla Hugs.... wspolczuje ogromnie.