Drogie mamy u nas na osiedlu pojawiła się sepsa.Koleżanka mojej Agaty leży w bardzo ciężkim stanie na oiomie.Moja Agata całowała Ją w sobotę na spotkaniu,a teraz ja boję się bardzo i o koleżankę i o moją Agatę .Mają dopiero po 17 lat.18 lat temu pochowałam moją Agnieszkę ,która zmarła w wyniku posocznicy.Czy w miom życiu kiedyś się skończy koszmar z posocznicą....Błagam bądzcie ze mną.Robimy co naszej mocy,by koszmar się nie powtórzył....Ewa 41 mama Agnieszki(*) Błagam Agnieszko pomocy...