Bardzo Ci,Wam współczuję z powodu odejścia Adasia jak bym miała siły to bym się na nowo zbuntowała,pytam kiedy to się skończy czy nie wystarczy naszych łez czy nowe mamy muszą zasilać nasze szeregi,mało jest cierpienia....ja wiem,,że Adaś jest wolny od cierpienia,ale On miał być przy Tobie...Sciskam Cię jak tylko mogę najmocniej,jestem z Tobą całym sercem.(****)dla Waszego Adasia,(****)dla mojej Agniesi---ciągle ta sama Ewa41 mama Agnieszki
|