Witam Zaglądam na forum kilka razy dziennie, ale nie wiem co właściwie pisać. Dziękuję za maila, oczywiście dostałam go, ale nie chciałam zawracać Ci głowy. W sparawie śmierci Lenki aktualnie nic się nie dzieje. Czekam na dokumenty z sanepidu, bo napisali do mnie, że otrzymam takowe. Sporządziłam własną notatkę o przebiegu leczenia. Myślę, że wystarczy. Front robót w domu właśnie się kończy i już nie mam co wymyślić, żeby czymś się zająć. Chyba muszę przygotować się w końcu do pracy - rozkłady, ścieżki przedmiotowe, plan pracy wychowoawcy itd. Jakoś nie mam do tego serca. Pozdrawiam Agnieszka
|