Bardzo Ci serdecznie wpółczuję ,podzielam Twój ból.Ja tak samo w bardzo podobny sposób straciłam swoją pierwszą córeczkę....Myślałam,że to się nigdy nikomu nie powtórzy,a jednak lekarze od lat robią co chcą z naszymi dziećmi i są bezkarni.Najgorsze co robią to wmawiają poranionej mamie , że to jest jej wina. Nie wierz w to - mi dopisywali choroby do karty ciąży,by udowodnić mi ,że byłam chorowita.Bzdura,bali się,że mogę dochodzić swoich praw przed sądem. Sciskam Cię gorąco,przytulam do serca.Ewa41.(****)To światełka dla Twojej córeczki.
|