Witaj Nie sugeruj się tym co powiedziała Twoja mama. Rób to co Ci serce dyktuje i to co chcesz Ty i Twój mąż bo to jest najważniejsze. To wasze dziecko będzie, wy wspólnie przenosicie ciążę i będziecie przy porodzie i Wy przez całe zycie będziecie wychowywać kolejne swoje dzieci, bo wiem, ze Wam się uda. Będziecie szczęśliwi. Aniołek Twój z góry czuwa nad Wami i nad przyszłym rodzeństwem. Twoja mama martwi się o Ciebie i tak reaguje. Wybór zostaw sobie i mężowi. Na spokojnie usiądź i posłuchaj swojego serca. Jak zajdziesz w ciążę i będziesz wierzyła w to mocno, ze wszystko będzie dobrze i jeszcze nie raz będziesz w ciaży i urodzisz zdrowego ślicznego dzidziusia. Wspomnisz moje słowa za kilkanaście miesięcy, że się udało i już nigdy w życiu Cię nie spotka tragedia czego życzę Ci całym sercem kochana. Za dużo się nacieriałaś, Ty dobry człowiek, chcący dać życie maleństwu. Za dużo bólu, teraz będzie tylko dobrze, uwierz w to.Ściskam Cię mocno i trzymam kciuki. Uwierz, że wszystko się uda !!!! Sylwia-mama Adrianka(4,5 lat), Dominiczka (2,5 lat) i Aniołeczka Mai (9 dni) http://www.republikadzieci.org/problemyiniepokoje/strata/pamiec392.htm
|