Mysle, ze sa to osoby, ktore nic nie zrozumialy z przeslania DDU (Dnia Dziecka...) Komentarze swiadcza o tak niskim poziomie empatii (a bynajmniej nikt innych nie prosi o biczowanie sie w naszym imieniu!), ze nie trzeba nawet reagowac na tego typu komentarze. Ci ludzie i tak nie sa w stanie zrozumiec czegos, co ich bezposrednio nie dotyczy (a nawet gdyby, to i z tym jak widac sa problemy). Szkoda czasu na polemike. Moze tylko w przyszlym roku trzebaby jeszcze jasniej uwypuklic cel takiego dnia(chociaz nie wiem jak mozna go jeszcze jasniej opisac!), i ze nie chodzi o zbiorowa histerie (jak niektorzy to najwyrazniej zrozumieli) ale o prawo przezycia osobistej tragedii w spokoju i z dala od ocen i porad innych.
Dziewczyny, niestety, ignorancji i glupoty sie nie da z zycia wyeliminowac, takich ludzi, jak na forum do artykulu jest znacznie wiecej niz nam sie wydaje, to daje nam wyobrazenie o ogromie pracy, jaka jest jeszcze przed nami. -------------------- aneta
mama Matyldy i aniolkowa mama Kruszynki (12tc kwiecien 2005) i Louis (29tc 21.02.06-22.03.06) oraz malej dziewczynki pod sercem
|