dzień przełomowy być może... | Hits: 338 |
|
zorka  
08-10-2006 08:46 |
[ ] [Odpowiedź] [Widok uproszczony] [Rozwiń temat]
|
...Przełomowy być może dlatego, że teraz zacznie się ciut inny etap żałoby. U mnie tak było. Termin porodu miałam na 12 kwietnia, a Martynkę urodziłam 11 stycznia w niespełna 27 tyg. ciąży. To był obłęd - czas do terminu planowanego porodu. Z jednej strony mój kalendarz, a w nim oznaczony kolorowymi pisakami każdy kolejny tydzień ciąży i ilość pozostałych do porodu dni, a z drugiej czas, któy mijał od jej śmierci i pogrzebu. Czyste szaleństwo i gonitwa myśli. Poczułam swoistą ulgę, gdy minął kwiecień, bo te dwie rzeczy przestały się wreszcie boleśnie nakładać. Życzę Ci siły i możliwie jak najwięcej spokoju wokół...
|
|
:: w górę ::
|