juz 5 miesiecy po tym jak staciłam swojego syna:(:( ciagly zal i bol...
jedyna rzecz ktora mnie cieszy to to ze dzis sptkałam sie z moim synem we snie moglam go przytulic zobaczyc... i tylko tyle co mi zostało:( tak bardzo ciałabym cie miec przy sobie... tesknie za toba ... inne matki patrza jak rosna ich pociechy a ja nie mialam tej przyjemnosci... a bardzo bym chciala... kochanie badz przy mnie i nad tatusiem potrzebujemy cie...
i wiedz o tym tylko ze jak byles z nami 5miesiecy bylo szczescie a gdy cie juz nie ma zostaly namtylko zdjecia i twoj akt:( Kocham Cie !!!!