Droga Basiu ja niedługo będę z Krzysiem w szpitalu w budynku obok,w którym odszedł Grzesiu,strasznie się boję.Wcześniej kilka razy jechałam obok i mało mi serce nie pękło:((( Trzymaj się,mocno Cię ściskam.
Światełko dla Łukaszka(*)(*)(*)(*)(*)
Ewa mama aniołka GRZESIA i Krzysia szalonego łobuziaka