:), tyle dzieci, to ja chyba nie urodzę :). Chociaż kto wie. Ja niby nie mam podstaw do strachu o ciążę. Dwie ciąże donoszone, zdrowo urodzone. Ale mimo wszystko. Świadomość ulotności życia mnie przeraża. Jak bym mogła pogonić czas do przodu. Zeby już było blisko. Ehhh.
|