Pol roku pozniej bylam w ciazy. Pierwsze miesiace byly ciezkie psychicznie, to bylo wczesnie na kolejne dziecko, ale wiedzialam, ze to moja ostatnia szansa. Strach o zycie dziecka pozostaje juz na zawsze, w moim przypadku dosc silny i w ciazy i teraz, ale jest podszyty slodkim szczesciem. Aleksander Wiktor, 2.06.11-11.07.11, Kocham Ciebie Syneczku http://aleksanderwiktorwojciechowski.pamietajmy.com.pl/index.php Poprzedni tematNastępny temat