Jestem na podobnym etapie jak Ty. Zmieniłam ginekolog na taką, która jest bardziej doświadczona i której mogę zaufać w 100%. Robię potrzebne badania, na razie wszystko wskazuje na to, że już niedługo będę mogła zacząć starać się o dzieciątko. U mnie minęło już pół roku od cesarki i z blizną jest ok. Myślę, że w Twoim przypadku będzie tak samo. Trzymam kciuki. Mama Olivierka ur. 2.12.2011 (24tc) zm. 5.02.2012 i Soni ur. 30.04.2013
|