ja z Mariczką bardzo chciałam mieć cc. Gdybym rodziła naturalnie pewnie myślałabym, a co by było gdybym miała cesarke, o ktorą tak walczyłam, a ze sie udało to wiem, że robiłam wszystko co w mojej mocy. Ale sa różne zdania na ten temat i chyba nie ma to na wszystko reguły... Trzymam mocno za Was kciuki!!! i oczywiście poproszę Mariczkę by czuwała nad Gabrysiem :) Mama Mariczki ur.zm.15.03.2012 (35tc) i Martynki ur.09.07.2013