Mikew, u mojej drugiej córki (dzięku Bogu zdrowej), jak miała alergie do roku i podejrzenie AZS, to jedna lekarka, do ktorej trafiłam z przypadku, przepisała Clemastinum, natomiast nasz pediatra, któremu ufam ( o dziwo), zabronił i był Fenistli w kropelkach. na wysypki i plamy mieliśmy różne maści, które skutkowały. Czy Ty tu na 'chorym dziecku' pisałaś o swoim młodym? Mieliście badania pod kątem reluksu? Jeśli już pisałaś, a mi gdzieś umknęło, to przepraszam, ale czasami nie ogarniam wszystkiego. A jak z przybieraniem na wadze u Was ma się sprawa? Czym go teraz karmisz i przepajasz?
Mama Królewny Zuzi(*) i Księżniczki Natalki --------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------- "Śmiertelnie chore dzieci wiedzą, że umrą. Jest to wiedza nieświadoma ale kieruje ich postępowaniem. Ci, którzy żegnają się z nimi, mają przytępiony słuch. Jesteśmy głusi na przekazy umierających."
|