ja teraz wiem, że pierwsze dyskretne ataki bartusia tez przeoczyłam poprostu nie wiedziałam ze to ataki np. delikatny uśmiech, prostowanie raczek jak spał, skierowanie gałek oczu w jedna strone, ślina na ustach, wygięcie głowy do tyłu. to wszystko trwało bardzo krótko ok 1-2 sekund, ale to były pierwsze ataki padaczki pożniejsze ataki były jednoznaczne bartuś rozbił sie siny, mruczał . ataki nie wygladają jak klasyczne ataki padaczkowe, bartusia nigdy nie trzęsło jj