spokojnie, zaraz przytulisz :))
W moim przypadku wynik badań dał ulgę że to napewno nie genetyka a przypadek, ale jednocześnie dał niepewność czy ten przypadek znów sie nie zdarzy, ale było też więcej chęci i odwagi aby stanąć na nogi, żyć od nowa i chcieć Malucha. buleczka
Mama Tomcia (22.06.2007 - 14.02.2008) http://tomuskaczorowski.pamietajmy.com.pl
|