Tomeczek skończył 3 lata... Pamiętam jak sobie obiecywaliśmy przed porodem, że następne dziecko będzie najpóźniej po dwóch latach, bo jak jest mała różnica wieku to dzieci będą miały lepszy kontakt, lepiej się rozwijają itp. Po kolejnych 5-6 latach miałaby urodzić się córka - dwóch pierwszych miało być oczywiście chłopców. Ale plany to jedno a życie...
Mineło trzy... i niby już się zdecydowaliśmy - ale nadal się boję. Bardzo chciałabym żeby Tomeczek miał rodzeństwo ale nie wiem czy sobie poradzę. Codziennie dojeżdżamy z Tomeczkiem do Lasek autobusem, liczę że za rok Tomiś pójdzie tam do przedszkola, ale co wtedy. Trzeba zorganizować dojazdy, przyjazdy- z kolejnym Maleństwem nie będzie łatwo. To tak oczywiście od kwestii formalnej - bo najgorszy jest ten strach czy moje kolejne dziecko będzie widziało...
|