Dzisiaj Filipek skończyłby 5 lat. Często proszę Go, by nad nami czuwał, dodał sił w trudnych chwilach.. Pamiętam, kilka sytuacji, gdzie pierwszymimi słowami były słowa "Fifcio czuwa".. Np. mój synek oparł się u wujka o drzwi. Nagle drzwi się otworzyły, a Adaś stanął na chodniku. Przed drzwiami są 3-4 betonowe schody. Mąż stwierdził, że wyglądało to, jakby je przefrunął..
Często czuję obecność Fifcia.. Wiem, że mogę liczyć na Jego wstawiennictwo.. Ewelina, ciocia Filipka
|