A ja wiem, że gdyby nie Bóg to już dawno i mnie tutaj nie było.
To nie Bóg zsyła całe to cierpienie, to nie Boga o to trzeba obwiniać... Czy trzeba kogoś obwiniać wogóle?
W TV ostatnio słyszalam dobry tekst..." chcesz rozśmieszyć Boga??? To opowiedz mu o swoich planach"
Wszystko jest gdzieś zapisane, każdy z nas ma swój krzyż, dla nas tragedią jest bo naszych dzieci nie ma bo umarły, dla innych tragedią jest, że dzieci się rodzą. Temat rzeka...